sobota, 25 lipca 2015

Upał, upał, upał ...

Upał, upał, upał i skwar to jedyne co mi przychodzi go głowy !!!
Od ponad 2 miesięcy nie ma chwili wytchnienia, temperatura wciąż miedzy 30-40C i słońce , słońce , słońce !!!!
To zapewne wymarzona pogoda dla turystów np ze Skandynawii ale ja mam już absolutnie dość ...
Od 2 miesięcy nie spadła kropla deszczu, wszystko usycha, zasycha, umiera ... 
Trawa wypalona od ...bardzo dawna, wygląda jak step, już chyba nawet tego nie zauważam gdyż taki krajobraz towarzyszy mi od kilku tygodni .
Rabaty podlewane 2 razy dziennie i biedne walczą by żyć , co nie co kwitnie ale to kwitnienie jest bardzo krótkie ze względu na palące w ciągu dnia  słońce .
Taka pogoda nie sprzyja ani kwiatom ani Nam, jestem wykończona tymi upałami i z niecierpliwością odliczam każdy dzień do urlopu , który rozpoczynam od kolejnego
 tygodnia !!!! 
A teraz zostawiam Wam dzisiejszy poranek ... , cudnego weekendu kochani  !!!!!






















  a tutaj widać jak od kilku tygodni wyglada moj trawnik :( ...

Dzisiaj to właśnie Antos towarzyszył mi o poranku , ganiał pszczółki, motylki i paszki...
 a Franuś chyba wyruszył na łowy :) ...