wtorek, 18 sierpnia 2015

2 wąsatych Panów ♥ i ja ...


Tak właśnie rozpoczął się dzisiejszy dzień, właśnie taki błękit ujrzałam o poranku ... który mógł być jedynie zapowiedzią kolejnego cudownego dnia urlopu...
Zapewne poleniuchowałabym w łóżku jeszcze ciut dłużej ale moi wąsaci panowie chyba stwierdzili,ze już ostateczna pora na śniadanie :) ... wiec co było robić...
Jak codziennie po śniadaniu, uchyliłam okno w jadalni i tak oto chłopcy rozpoczęli nasz kolejny , wspólny dzień ...
Zapewne zauważyliście już ze niemal w kazdym poście są i ONI  ...bo tak naprawdę ani dom ani ogród właściwie  bez nich nie istnieją...
Dzisiaj ciut nietypowo , pokażę Wam moją codzienność z wąsatą częścią naszej rodziny , bo absolutnie ONI do niej należą i zajmują w niej ważne miejsce, a ze ich Pani na urlopie to i więcej czasu ma dla swoich pupili ♥ ....



Oni jak zawsze czujni, niby na zewnątrz a słyszą każdy mój krok :) ...




hmmmm...i co by tu dzisiaj porobić ????? 



Franuś ziewający, rozmarzony i usypiający :) ...



i Antos ♥ ... obsewuje i poluje na jaszczurki w trawie ...






I to co moje chłopaczki lubią najbardziej ♥... wspólna zabawa , bez tego nie mam szans na chwile spokoju, nie odstępują mnie na krok dopóki ich trochę nie wymęczę :) 


a gdy już Pani nie patrzy ...to czasami zabawa kończy sie zapasami :) ...


Cudne te moje łobuzy ♥ czasami mam wrażenie,ze rozumieją absolutnie wszystko co do nich mowie i oddają mi z ogromna  nawiązką miłość jaka im okazuje ...
Ale żeby nie było tak biało-szaro :) ...to mam jeszcze ciut zapachu na koniec ♥...




Dzisiaj szczególne Uściski dla Wszystkich miłośników kociaków i nie tylko ♥♥♥...

poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Bielusienko ...

Dzisiejsza poranna kawa w ogrodzie smakowała wybornie, w końcu pochmurne niebo choć temperatura na pewno ponad 20C uffff jak milo oddychać świeżym i orzeźwiającym powietrzem ... w pochmurny dzień jak dzisiaj dostrzegam moja ulubiona biel w ogrodzie, która pięknie wybija się na pierwszy plan... uwielbiam ten kolor, za jego delikatność, subtelność i romantyzm który wprowadza do ogrodu.
Popijając kawę złapałam za aparat i oto jakie chwile uchwyciłam o poranku choć po 5 min już znowu  zaczęło przebijać się słonko i tak już zostało ...

A wiec zanudzę Was dziś bielą i pastelami:) ... ale za to będzie sielsko i bardzo pachnąco !!!!











Poranne wyścigi w wspinacze na drzewo, który pierwszy :) ... wygrał Antos ♥


 jak zawsze nieodstepowal mnie na krok, mój ukochany ochroniarz ♥ 




i to by było na tyle o poranku...Cudnego tygodnia !!!!!!

niedziela, 16 sierpnia 2015

Urlopowo, ogrodowo, ksiazkowo, plazowo ...

Kiedyś musiał nadejść a ja w tym roku czekałam na niego bardziej niż się spodziewałam mimo iż nie planowaliśmy żadnych dalekich podroży...
Sama myśl dłuższego leżakowania każdego poranka w łóżku, poranna kawa w piżamie w ogrodzie ,nie liczenie się z uciekającym czasem, czas świadomie  poświęcony najbliższym a nie pospiech jaki towarzyszy nam w codzienności,  leniuchowanie do woli i czas na przyjemności, które ostatnio bardzo straszliwie zaniedbałam...to był mój plan na tegoroczny urlop , niby nic a jednak tak ważny dla mnie czas...
Upały nie odpuszczają (30-36C od prawie 3 miesięcy) , ale za to  3 razy pokropił deszcz i temperatura spadła do 26C ... 
Ogród bardzo odczuł ten upal, pierwszy raz odkąd mam posadzone róże kwitnienie i same krzewy są bardzo słabe, małe rzekłabym mizerne ...
Upajam się czytaniem zaległych książek, leniwymi porankami w łóżku, towarzystwem moich 4 chłopaków i wieczorami na plaży ... to pozwala się wyciszyć, złapać oddech i nabrać sil na kolejne miesiące...

Cudnych wakacji tym, którzy właśnie leniuchują i tym, którzy dopiero na nie oczekują  ...

 Moje poranki zanim nadejdzie upal ♥ ...


Moje wieczory ... 




Chłopaki tez na urlopie :) ... leżakują


Cudne chwile z książką i ... jak zawsze w ♥ towarzystwie a ze chłopcy długo nie poleżą spokojnie wiec :) ...i jak tu się skupić na lekturze :) ????


i ciut oceanu..., czyli najważniejsze chwile , które kocham ♥ ♥ ♥...