środa, 23 maja 2018

Majowo ...

Zajrzałam ostatnio i chwilowo zniknęłam ale to tylko na chwilkę .... powód banalny , nawal obowiązków , doba za krotka ...i do tego pogoda okropna która towarzyszyła nam przez ostatnie tygodnie .
Wiem, ze pewnie trudno w to uwierzyć gdy w Polsce słonko rozpieszcza wszystkich od kilku tygodni a u nas pierwszy raz od kilku lat wiosna pełna deszczu, zimna i wiatrów...
Od 2 tyg i do nas w końcu zawitało słonko a wraz z nim róże które mimo iz w bardzo zlej kondycji zaczynają rozkwitać ku mojej wielkiej radości.
Ostatnie 2 weekendy , poranki delektuje sie tym co widza moje oczy podczas porannej kawy na tarasie ...zapach róż, promienie słonka...nie pragnę więcej :)

Niebawem bardzo ważna podroż przede mną ...wyjątkowa, magiczna... ale o tym kolejnym razem :)...

A póki co  voila :) ....



















PS. taras, magiczna skrzynia ;) ... to wszystko złote ręce męża który wszystko stworzył w ... 3 dni :) ...wiem, jak to brzmi ale tak, to prawda...3 dni i mam nowe ulubione miejsce w ogrodzie :) !!!
Brawo dla mojego czarodzieja

3 komentarze:

  1. U Ciebie jak zwykle magicznie, cieszę się, że wróciłaś po przerwie. Będę zaglądała, by nacieszyć oczy Betysiowym ogrodem. A to wierszyk dla Ciebie moja miła;

    Smutek

    Gdy przychodzi smutek, nic nie jest w stanie pobudzić nas do działania,
    zachwycić, czy choćby zainteresować.
    Najgorsze w smutku jest to, że upijamy się nim jak dobrym winem.
    Zaczyna nam smakować i każdego dnia jest nam coraz smutniej.
    Jednak, gdy wraca radość, wszystko rozkwita w koło
    I znów jesteśmy szczęśliwi i znów jest nam wesoło ;)
    bajsza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu witaj kochana moja i znowu się rozplywam...uwielbiam twoje wiersze, uwielbiam!!!!! Dziękuje pięknie i sciskam strasznie mocno !!!! Dziękuje raz jeszcze !!!

      Usuń
    2. Pięknie i magicznie :)
      Tym bardziej magicznie, że to efekt 3 dniowy
      :) Pozdrawiam

      Usuń